Ostatnio zdecydowałam się zakupić dwie pary czekoladowych pończoch FF Eva ze wzmocnieniem stopy Cuban na stronie nylony.pl. Przesyłka przyszła jak zawsze bardzo szybko, a ja mogłam nacieszyć się swoim zakupem. Pończochy mają typowe opakowanie marki Eleganti. Po założeniu prezentują się bardzo, bardzo dobrze. Posiadają przepiękny kolor, który optycznie wyszczupla nogi. Poniższe zdjęcia przekłamują kolor ze względu na to, że zostały wykonane wieczorem.
Ponadto bardzo podoba mi się wzmocnienie stopy Cuban nowoczesnych FFów. Niemal wszystkie pończochy Vintage, które było mi dane posiadać, oprócz prostokąta posiadają na samej górze zakończenie trójkątne, co wizualnie prezentuje się o wiele mniej korzystnie od tych.
Pończochy Eva są bardzo miękkie i rozciągliwe - nawet mocniej od wielu pończoch elastycznych, co znacznie podwyższa komfort ich zakładania i noszenia. Muszę przyznać, że kiedy mam je na sobie, czuję naprawdę bardzo dobrze, nic nie uciska, nie uwiera, a przez cały czas towarzyszy mi doświadczanie tej przyjemnej bliskości nylonu na skórze. Nylony Eva są ponadto bardzo długie, sięgają pod same pośladki, co w przypadku upodobania do sukienek i spódniczek przed kolano jest tak naprawdę koniecznością, żeby nie odczuwać potrzeby ciągłego pilnowania pojawiających się znienacka manszet. Radzę zamawiać rozmiary zgodnie z danymi zawartymi w tabelach.
Na koniec nie omieszkam wspomnieć o pewnej negatywnej cesze tych pończoch (i to obu par, co pozwala przypuszczać, że jest to przypadłość pończoch Eleganti) - na całej powierzchni posiadają większe/mniejsze niby zaciągnięcia, niby defekty struktury, ciężko to stwierdzić. Najmocniej widać to na pończochach świeżo wyjętych z opakowania, na nodze niemalże nie jest to widoczne. Oprócz wzmocnień stopy i manszet - warto na to zwrócić uwagę. Jak na razie jednak pończochy nie puściły oczek, wyglądają dobrze, zobaczymy jak będą zachowywać się na dłuższą metę :) Jednak są one tak piękne, że warto je zakupić i po prostu uważać na siebie, gdyż ewidentnie należą do delikatnych :)
Piękne, ale ja bym się wściekła, gdyby się okazało, ze nowe nylony są z zaciągnięciami...
OdpowiedzUsuńgio też przychodzą od razu z zaciągnięciami ; )
OdpowiedzUsuńtaki urok
Anna ja też byłam zirytowana i miałam je odsyłać z reklamacją, ale po otwarciu drugiego opakowania zdałam sobie sprawę, że po prostu tak mają. Obejrzałam jeszcze moje białe Eva i mimo że wcześniej z powodu koloru nic nie rzuciło mi się w oczy, to po przyjrzeniu się widać, że mają taką samą strukturę... Dla mnie najważniejsze, że prawie nic nie widać w tych miejscach, które odkrywa sukienka i z odległości normalnego przechodnia :) Zależy mi jedynie na tym, bym sama zbyt szybko ich nie pozaciągała i by nie leciały oczka :) Ale okaże się z czasem z czym się je je ;)
OdpowiedzUsuńMoniko, dobrze, że to piszesz. Zapewne jest to spowodowane większą delikatnością tych pończoch niż kilkadziesiąt lat temu (możliwe, że znów kombinowali coś w strukturze nylonu) i przykładaniem mniejszej wagi do ich nieskazitelności przed zakupem - bo w końcu nie mamy zbyt dużego wyrobu wśród firm, produkujących FFy, a obie firmy mają de facto bardzo przyjemne dla oka produkty. :)
Czy manszeta jest elastyczna?
OdpowiedzUsuńTak, manszeta jest miękka i elastyczna ;)
UsuńPiękne szpilki.Maciek
OdpowiedzUsuń